Każdego dnia na naszych drogach i parkingach ma miejsce tysiące zdarzeń komunikacyjnych, które można określić mianem wypadku czy kolizji. Niestety często zdarza się, że stajemy się ich uczestnikami. Czym się różni kolizja od wypadku i co w takich sytuacjach robić?
Na wstępie należy wyraźnie rozróżnić pojęcia, które powszechnie bywają używane zamiennie – kolizja, stłuczka czy wypadek. Pierwsze dwa z nich należą do wspólnej kategorii zdarzeń, w których dochodzi do różnego rodzaju szkód parkingowych (np. obtarcie zaparkowanego po sąsiedzku samochodu) czy stłuczka, w której nie dochodzi do poważniejszych urazów u uczestników tego zdarzenia. Z kolei wypadkiem jest zdarzenie drogowe, w którym którakolwiek z osób uczestniczących w zdarzeniu odniosła obrażenia ciała powodujące „rozstrój zdrowia” trwający dłużej niż 7 dni (art. 177 § 1 k.k. oraz art. 157 § 1 k.k.). Takim urazem może być np. złamanie kończyn, żeber, żuchwy, nosa, stłuczenia okolic dużych stawów, wstrząśnienie mózgu z dłuższą utratą przytomności, głębokich ran z powikłaniami gojenia etc. W takiej sytuacji konieczne jest wezwanie odpowiednich służb ratunkowych, a obecność Policji jest obowiązkowa. Nie przestawiamy pojazdów, a miejsce wypadku należy odpowiednio zabezpieczyć np. ustawiając na drodze trójkąty ostrzegawcze. Gdy mamy do czynienia z wypadkiem, to do Policji (oraz prokuratury) należy ocena przyczyn zdarzenia (którą można oczywiście kwestionować przed sądem). Najczęściej szkoda jest likwidowana w oparciu o policyjną notatkę z miejsca zdarzenia.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku kolizji drogowej. Nie jest wtedy konieczna obecność Policji. W przypadku zgody uczestników zdarzenia co do jego przebiegu i osoby sprawcy, wystarczające jest sporządzenie oświadczenia, którego wydrukowany formularz zawsze warto mieć w samochodzie. Jest to kluczowy dokument, na podstawie którego zakład ubezpieczeń weźmie na siebie odpowiedzialność za szkodę i wypłaci należne odszkodowanie.
Ponadto, niezwykle wartościowe na późniejszym etapie mogą być zdjęcia dokumentujące uszkodzenia pojazdów uczestniczących w kolizji, wykonane bezpośrednio po zdarzeniu. W przypadku sporu z ubezpieczycielem co do wyceny wartości szkody, właściwie wykonana dokumentacja zdjęciowa pozwoli szczegółowo określić zakres uszkodzeń i może znacznie ułatwić sporządzenie wyceny biegłemu sądowemu.